Z pewnością niejednokrotnie byłeś świadkiem, gdy Twój kot kładł się na plecach albo turlał się, gdy tylko pojawiłeś się w jego zasięgu wzroku. Za chwilę dowiesz się, co to może oznaczać!
Euforia na widok właściciela
To jeden ze sposobów na okazywanie uczucia podekscytowania i radości u mruczka. Najczęściej łączy się z ocieraniem o Ciebie i lekko uderzając główką. Czasem zdarzają się dodatkowe „występy” wokalne.
Czas na odpoczynek
Jeśli wróciłeś do domu po dłuższym czasie i zastajesz ten widok, najpewniej kot czekał na Ciebie i teraz może oddać się spokojnemu zadowoleniu w uczuciu bezpieczeństwa przy właścicielu. Najlepiej wówczas nie przerywać mu wypoczynku zabawami.
Człowiek, zapomniałeś o czymś!
Dokładnie tak! Twój mruczek może poprzez turlanie się komunikować Ci, że o czymś zapomniałeś. Może zapomniałeś go nakarmić, wyjść z nim na spacer czy może pobawić się? Jakiekolwiek odstępstwa od waszego codziennego harmonogramu wchodzą w grę przy tej sytuacji. Wszystko także zależy od kontekstu, wokół którego akcja się rozgrywa.
Ale nuuuda…
Twój kot też może się nudzić. Jeśli futrzak patrzy na Ciebie i nagle przewraca się na plecy możesz spróbować sięgnąć po jakąś zabawkę i obserwować jego reakcję. Natychmiastowa reakcja mruczka może potwierdzić, że właśnie to chciał Ci powiedzieć!
Agresja
Niekiedy bywa tak, że poprzez turlanie przygotowuje się do ataku. Jeśli dodatkowo towarzyszą temu syczenie czy gwałtowne ruchy ogonem, musisz uważać. W tej chwili kot może atakować wszystkimi łapami i zębami.
